„Na czubku choinki gwiazda złota,
niech zabłyśnie piękna, duża!
By Święty Mikołaj idąc,
zobaczył ją aż z podwórza.
Zaświecimy lampek tuzin,
niech choinka pięknie świeci.
Niechaj Święty Mikołaj widzi,
że czekają grzeczne dzieci”.
Poniedziałek… siódmego grudnia… długo wyczekiwany dzień. Dzieci, jak zaczarowane, same szybko wstały i bez żadnego ociągania pojawiły się w przedszkolu. Tego dnia miały spotkać się z długo oczekiwanym gościem. Za każdym razem, gdy tylko otwierały się drzwi od sali, wszystkie przedszkolaki aż wstrzymywały oddech z wrażenia. W końcu rozległo się mocne pukanie do drzwi, te uchyliły się, a w progu z radosnym okrzykiem „ho, ho, ho” stanął On… Święty Mikołaj!
Gdy zasiadł wygodnie na specjalnie przygotowanym fotelu nastała cisza. Przedszkolaki były bardzo szczęśliwe, rozpromienione, a niektóre, gdy znalazły się już blisko Świętego Mikołaja – troszkę zawstydzone. Oprócz worka pełnego prezentów Mikołaj przywiózł ze sobą dużo uśmiechu. Rozmawiał z dziećmi, zachęcał je, aby były grzeczne, słuchały rodziców i pań w przedszkolu. Na zakończenie Święty Mikołaj wszystkim przedszkolakom osobiście wręczył duże paczki, a w nich – dla każdego coś dobrego! Mikołaj, niczym gwiazdor, dzielnie pozował do zdjęć biorąc każde dziecko na kolana.
Każda grupa, w ramach podziękowania za przybycie i otrzymane podarunki, wyrecytowała dla Świętego Mikołaja wierszyk i zaśpiewała piosenkę.
Tak długo wyczekiwana wizyta
minęła w bardzo miłej, serdecznej atmosferze
i przyniosła wiele radości. Dzień ten na długo pozostanie w pamięci wszystkich
przedszkolaków.
Mikołaju, bardzo dziękujemy. Do zobaczenia za rok!!!.
Opracowała Wioletta Pańczuk